Fotowoltaika

12 marca 2025 r. została zarejestrowana w KRS Spółdzielnia Energetyczna „Zielona Energia Góra Kalwaria”.  Prezesem zarządu został Wojciech Krzysztof Chowaniak. Spółdzielnia sama w sobie jest potrzebna, ponieważ są inne niż dla osób prywatnych rozliczenia. Jednak diabeł tkwi
w szczegółach i pojawiają się pytania:

- Kto jest członkiem spółdzielni?

- Kto przygotował statut  i gdzie jest on dostępny?

- Kto dokonał wyboru organów spółdzielni?

- Kiedy i gdzie odbyło się walne zgromadzenie?

- Kto wybrał zarząd i radę nadzorczą?

Wszystkie powyższe czynności powinny zostać wykonane przed wpisaniem spółdzielni do KRS. Jednocześnie nasuwa się pytanie, jak prezes spółki z kapitałem zakładowym 5 tys. został prezesem  spółdzielni obracającej wielokrotnie większą sumą pieniędzy. Coś tu brzydko pachnie.

Spółdzielnia i jej członkowie muszą być  podłączeni do zdefiniowanej obszarowo sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV. Ponadto spółdzielnia energetyczna jest zobowiązana do zawarcia umowy na sprzedaż energii wyłącznie z jednym sprzedawcą energii. 

Ponadto należy zastanowić się czy inwestujemy w wiele obiektów, zakładając wiele mniejszych instalacji fotowoltaicznych czy  w farmę fotowoltaiczną. Montaż wielu instalacji będzie wymagał wielu pozwoleń na podłączenie, niekoniecznie pozytywnych. Natomiast farma fotowoltaiczna  uprościłaby ten proces.

BIOGAZOWNIA

Ponad 70% odpadów z terenu gminy stanowią odpady biodegradowalne i zmieszane.  Co z tym zrobić.  Najlepszym sposobem byłoby wybudowanie biogazowni .  Do wybrania są dwie opcje:

- biogazownie energetyczne, które wytwarzają energię cieplną/lub elektryczną

- biomentanowanie, które wytwarzają gaz wtłaczany następnie do sieci gazowej

W pierwszym przypadku taka biogazownia wchodziła by w skład spółdzielni energetycznej, natomiast w drugim przypadku wytworzony gaz używany byłby w kotłowni miejskiej.

Z około 100 kg odpadów organicznych można otrzymać około 10 m3 biogazu (w zależności od zastosowanej technologii). Średnia wartość opałowa biogazu uzyskiwanego z bioodpadów komunalnych wynosi około 21,54 MJ/m3. Energia zawarta w 1 m3 takiego biogazu odpowiada energii zawartej w 0,93 m3 gazu ziemnego, 1 dm3 oleju napędowego lub 1,25 kg węgla. 1 m3 biogazu to również odpowiednik 9,4 kWh energii elektrycznej. Przy  prawie 2500 t odpadów biodegradowalnych można sobie obliczyć ile to będzie m3 gazu lub kWh energii.

Na biogazownię o mocy 75 kW należy wyłożyć ok. 2–2,5 mln złotych. Jednak instalacja o mocy 10–11 kW to koszt ok. od 120 do 500 tys.

Jednocześnie z budową biogazowni należałoby zmodyfikować system odbioru śmieci. Frakcję „Bio” musiałby przejąć ZGK. Ale nie ten obecnie funkcjonujący, tylko po zmianach. Ale to temat na inny artykuł. W następnej kolejności należałoby się zastanowić nad budową sortowni śmieci. Wtedy też ZGK przejąłby frakcję „Odpady zmieszane”. Zmniejszyłoby to w znaczący sposób wysokość opłaty za śmieci dla mieszkańców, a z czasem  zaczęło by przynosić dochody dla gminy.

Lokalizacja tych obiektów. Miejsce ulokowania biogazowni było poruszane w poprzedniej kadencji Rady Miejskiej i napotkało opór mieszkańców. Należy więc wyjaśnić, że biogazownia nie śmierdzi. Śmierdzą tylko odpady przechowywane poza procesem produkcyjnym. Można więc takie składowisko jako kompostownię ulokować przy oczyszczalni ścieków. Był już kiedyś taki pomysł. Natomiast co do protestów, należy wyjaśnić kto i w jaki sposób kupił działki po jednostce wojskowej, m.in. 141801_4.0902.29/29 (strzelnica wojskowa). Natomiast lokalizacja sortowni to bezpośrednie sąsiedztwo Łubnej I.

Wymiana pieców

Burmistrz w trakcie debaty chwalił się jak to gmina jest przyjazna środowisku. Więc po kolei. Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle.  Jak podaje Polki Alarm Smogowy 19 marca 2025 r. gmina jest na 8 miejscu na 69 gmin okalających i Warszawę z ilością niewymienionych kopciuchów. Wystarczy w sezonie grzewczym przejść się ulicami miasta i poobserwować dym wydobywający się
z kominów. Przydałoby się trochę samokrytyki Panie Burmistrzu. I proszę nie zganiać na program Czyste powietrze.

Źródło: www.pig.gov.pl (J. Szewczyk, D. Gientka, PIG 2009)

Mapa strumienia cieplnego dla obszaru Polski

W roku 2010 mieliśmy już próbę budowy farmy wiatrowej . Pochodzący z Niemiec holding energetyczny zaplanował budowę 10 wiatraków o mocy 2 MW każdy na pustych przestrzeniach pomiędzy Obrębem, Czarnym Lasem, Cendrowicami i Sobikowem. Napotkał jednak sprzeciw mieszkańców i Rady Miejskiej.

W trakcie pisania powyższego materiału okazało się, że rząd ruszył z tzw. ustawą wiatrakową. Poczekajmy więc na jej efekty.

Przy okazji warto by się zastanowić nad turbinami pionowymi, w połączeniu z farmą fotowoltaiczną.

Wody geotermalne

W większości obszar woj. mazowieckiego położony jest na Niżu Polskim w okręgu geotermalnym grudziądzko-warszawskim. Okręg ten charakteryzuje się powierzchnią ok., 70 tys. km² z wodami geotermalnymi o temp 25-135°C występującymi w pokładach triasowych oraz kredowych i jurajskich o łącznych zasobach na głębokości 3100m.

Najkorzystniejsze warunki do wykorzystania energii geotermalnej występują w powiatach płockim, żuromińskim, płońskim, sierpeckim, sochaczewskim, żyrardowskim. Budowa systemów geotermalnych może być opłacalna w większości w miejscowościach, gdzie możliwy jest odbiór ciepła w stałej, dużej ilości. Atrakcyjność budowy instalacji uwarunkowana jest wykonywaniem otworów geotermalnych, które zapewnią odpowiednio wysoki strumień wody o odpowiedniej temperaturze. Dobre warunki występują w miastach Żyrardów, Błonie, Gostynin, Płock, Sochaczew, natomiast w miejscowościach Nowy Dwór Maz., Grodzisk Maz., Grójec, Legionowo, Warszawa, Pruszków, Płońsk, Piastów warunki określa się jako przeciętne. Jak widać Góra Kalwaria nie znajduje się w dobrym miejscu. Nie wyklucza to możliwości odwiertu, który jest dofinansowany prawie w 100%.

Jest jednak problem. Kotłownia miejska zaopatruje  jednak bardzo mało odbiorców. W przypadku potwierdzenia parametrów umożliwiających efektywne zagospodarowanie wód geotermalnych, potrzebna będzie przy dofinansowaniu budowa ciepłowni geotermalnej, co w konsekwencji umożliwi mieszkańcom dostęp do tańszej i bardziej ekologicznej energii.

Jest jeszcze jedna możliwość, choć brzmi to jak science-fiction. Budowa basenu geotermalnego przy basenie, co zmniejszyło by koszty utrzymywania basenu.

W dn. 22.03.2025 r. w Informacjach Polsatu o godz. 19.50 był reportaż, jak władze Poznania podeszły do wód termalnych. Wynajęły firmę z Torunia Geofizykę, która w sposób bezinwazyjny, bez odwiertów szuka wód geotermalnych pod powierzchnią ziemi. Nie podano ile to kosztuje, ale na pewno jest tańsze niż odwiert próbny.

źródło: Powiślańska Regionalna Agencja Zarządzania Energią

AUTOR:  Zbigniew Renda

Uwagi do tematów przedstawionych podczas debaty „Porozmawiajmy z energią o Energii” zorganizowanej przez  Stowarzyszenie Góra Mieszkańców. Z góry zaznaczam, że nie jestem specjalistą w tym zakresie,
a uwagi poniższe są efektem analizy treści zawartych w Internecie.  Nie kandydowałem i nie zamierzam kandydować na żadną funkcję czy stanowisko, nie jestem też członkiem żadnej partii, organizacji ani stowarzyszenia.

Elektrownie wiatrowe

W związku z brakiem uwarunkowań prawnych i położeniem geograficznym jak na załączonym rysunku, energetyka wiatrowa w gminie raczej nie zaistnieje. Ponadto nad terenem gminy jest podejście do lotniska Okęcie, a wiatraki mogą wpływać na systemy naprowadzające samoloty.

1231572352

NIP:

Napisz do nas

Zadzwoń do nas

540208426

REGON: